Pierwszy raz - na imprezie
- MenFucker
- 19 lut
- 6 minut(y) czytania
Jest piątkowe popołudnie i mój przyjaciel pyta mnie, jakie mam plany na dzisiejszy wieczór.
- Raczej żadnych. - Mówię, spoglądając na mojego kumpla bruneta z pięknie podkreśloną szczęką i lekkim zarostem
- No cóż, to może pójdziesz ze mną na imprezę, będzie fajnie, obiecuję!
- Jasne, czemu nie. - rzuciłem. Przyjaciel powiedział, że przyjedzie po mnie około 20, zasugerował też, bym ubrał się swobodnie. Michał pojawił się tuż przed 8, podczas jazdy na miejsce zapewniał mnie, że to będzie wieczór dobrej zabawy dla nas obu.
Docieramy do domu przyjaciela Michała, parkujemy samochód i wchodzimy do środka. Gdy już jesteśmy w środku, zauważam, że w domu jest około 5 innych mężczyzn, ale żadnej kobiety. Wszyscy powiedzieli nam wielkie „cześć”, więc naprawdę nie uważałem, że brak kobiet to duży problem.
Michał Ja
Spośród tych 5 facetów zauważyłam, że połowa z nich jest dość skąpie ubrana. W szczególności zwróciłem uwagę na to, że kilkorgu z nich kutasy prawie, że wystawały na wierzch, lub bardzo się odznaczały.
Wszyscy świetnie się bawiliśmy, żartując, pijąc. Muzyka była dość głośna, ale nie na tyle, żeby nie dało się słyszeć rozmów. Kiedy rozmawiałem z jednym blondynem o sporcie, spojrzałem i zobaczyłem Michała stojącego naprawdę blisko swojego przyjaciela - organizatora imprezy.
To, co wydarzyło się później, sprawiło, że szczęka mi opadła z szoku. Michał zaczął go całować, co wręcz wpychać mu język do gardła.
Kiedy ich obserwowałem i wciąż próbowałem rozmawiać, Michał sięgnął do spodni swojego przyjaciela i zaczął mu walić. Co to za impreza? Zastanawiałem się, a facet, z którym rozmawiałem, mrugnął i poszedł do nich.
Następnie blondyn klęknął i wyjął kutasa Michała i zaczął go ssać. Cholera, nie mogłem uwierzyć w to, co widziałem. Pozostałych 3 facetów zauważyłem dopiero gdy spojrzałem w drugi kąt pokoju, wszyscy obciągali sobie nawzajem kutasy!
Wow! Kto by pomyślał, że to ewidentnie impreza seksualna, nie ja! Zamiast wybiec, po prostu stałem i patrzyłem, nie wiedząc jak się zachować, wtedy zauważyłem, ale od tego wszystkiego dostałem wściekłej erekcji.
Mam więc dwa wyjścia, mogę teraz wyjść, albo mogę zostać i popatrzeć? Więc odpowiedziałem sobie, zostając. Znalazłem pusty róg, który był z dala, wyjąłem swojego kutasa i zacząłem się masturbować.
Boże, to było dla mnie bardzo nietypowe, ponieważ zawsze uważałem się za bardziej hetero niż geja. Ale tutaj naprawdę cieszyłem się oglądaniem facetów ssących i obciągających sobie nawzajem. W trakcie walenia sobie kutasa zamknąłem oczy tylko na sekundę lub dwie, tak myślałem.
Co do cholery! Otwieram oczy i widzę gościa, z którym rozmawiałem przed chwilą, tuż przede mną, zupełnie nagiego, który tylko czeka by wylizać mi kutasa. Co mogłem zrobić? Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, on złapał za mojego twardego kutasa i zaczął się nim zabawiać. "O mój Boże", powiedziałem cicho, gdy jego usta zakryły mojego kutasa i zaczął mi ssać.

Więc znowu zamknąłem oczy, blondyn ssie jak profesjonalista i jestem bliski wytrysku. Nawet nie myśląc, złapałem go za tył głowy i zacząłem nią sterować, zmuszając go do face fuckingu, po dłużej chwili, wystrzeliłem, wypełniając spermą buźkę blondyna. Posłusznie połkną większość mojej spermę, a następnie pozwolił reszcie spłynąć po moim kutasie.
Byłem tak pochłonięty własną przyjemnością, że nawet nie zobaczyłem, jak Michał na czworaka zaczyna być ruchany od tyłu! Nadal jestem w lekkim szoku, więc gdy facet, który mi ssał, wziął mnie za rękę i zaprowadził tam, gdzie Michał był ruchany, nie stawiałem oporu.
Michał gestem dał mi znak, żebym stanął przed nim. Robię to, a on bierze mojego półwiotkiego kutasa i zaczyna go ssać. Podczas gdy ja mam ssanego kutasa, przez mojego najlepszego kumpla, jeden koleś nagle wpycha mi palec w tyłek.
Wow! Jakie to było uczucie, gdy wbijał mi palec w dziurę. Robił to przez minutę lub dwie i zapytał mnie, czy jestem gotowy na ruchanie? Popatrzyłem na jego krocze i zobaczyłem 19cm, lekko zakrzywionego kutasa. Bez wahania powiedziałam, że "tak, ale nigdy wcześniej nie uprawiałam seksu z mężczyzną", "nie martw się", powiedział. Michał nadal jest ruchany i ssie mojego kutasa, gdy drugi facet ustawia się za mną.
Wsuwa samą główkę swojego kutasa we mnie i zatrzymuje się, "dobrze ci"? "Tak, chcę go poczuć całego, ale powoli", powiedziałem drżącym głosem. Koleś powoli mnie penetrował, aż wszedł cały, a ja poczułem jego zwisające jądra uderzające o moją skórę. Cholera, jakie to było wspaniałe uczucie, mając jego wielkiego kutasa głęboko w moim tyłku. Został tam przez dłuższą chwilę, żebym mógł się poczuć komfortowo, a potem zaczął mnie ruchać.
Co za koleś! Cholera, nawet nie wiem, jak ma na imię! Ma ręce na moich biodrach, ruchając mnie z łatwością. Oddycham ciężej, gdy on posuwa mnie coraz szybciej i jestem zatracam się w świecie całkowitej rozkoszy. Michał nadal mi ssie, będąc dalej ruchanym, cóż to za piękny widok! Facet, który jest głęboko we mnie, zaczyna ruchać jeszcze szybciej, sam oddycham szybciej, gdy on jebie mnie swoim grubym kutasem.
Mijają kolejne długie minuty rozkoszy, gdy nagle. Kurwa! Jęczę, gdy dochodzę w ustach Michała. Mój teraz rozciągnięty odbyt zaciska się bardziej na kutasie który jest głęboko we mnie, co powoduje jego wytrysk. Moje dupsko zalewa fala spermy, Boże, co za uczucie! Facet wychodzi ze mnie, obraca mnie i każe klęknąć, po czym wkłada swojego kutasa do moich ust i każe go ssał. Zrobiłem to, smak jego spermy był odurzający.
Michał chwilę przed tym wyciągnął mojego kutasa ze swoich ust, oczywiście wcześniej połknął każdą kroplę mojej spermy. W tym samym czasie facet, który go ruchał, zaczął jęczeć, aż w kończy wypełnił mojego kumpla spermą. Myślę, że jestem wyczerpany, ale dołącza do nas kolejny facet z drugiej grupy (wysportowany rudzielec z pięknym tyłkiem). Bierze mnie za rękę, prowadzi do sofy i mówi, żebym położył się na plecach.
Robię, co mi kazał, zaczyna ssać mojego kutasa, a gdy to robi, podchodzi inny facet (lekko napakowany szatyn z grubym ciemnym kutasem) i wkłada mi swojego kutasa do ust. Ssę jego kutasa i kocham każdą sekundę. Mój kutas znów zrobił się twardy! Koleś który mi ssał, uradowany swoim dziełem, obrócił się i nadział się na mojego kutasa. Teraz jestem po jaja w jego dziurze, Boże, jego tyłek jest ciasny, a mój kutas cieszy się z rozciągania tej dziury.
Podszedł kolejny facet (typowy jock, szatyn z cienkim, ale 22cm kutasem), teraz dwa kutasy dzielą moje usta. Kątem oka widzę, że Michał teraz rucha jakiegoś brodatego bruneta i jest ruchany w tym samym czasie przez blondyna!
Facet, który jeździ na moim kutasie, nagle kończy i kładzie się na plecach. Wchodzę na niego w pozycji 69 i zaczynam go ssać, gdy on ssie mnie. Wtedy jock staje za mną i wkłada swojego twardego jak skała kutasa do mojej dziury. Drugi zaczyna ruchać rudego byczka, którego rucham w pozycji 69. Więc jestem ruchany, mam ssanego i ssę kutasa innego kolesia który jest właśnie jebany, co za combo!
Boże, moja głowa wiruje od całego tego pożądania między nami. Jaka to się stała orgia, znów jestem bliżej wytrysku i z ciężkim jękiem wystrzeliwuję swój ładunek w gardło rudego. On nadal ma mojego kutasa w ustach, ssąc mnie na sucho, gdy jock, który mnie rucha, wypełnia mnie swoim nasieniem.
Więc teraz mam już drugi ładunek spermy od dwóch różnych facetów głęboko w mojej dziurze. Facet, który ruchał tego, który mnie ssał, wychodzi z niego i podchodzi do mnie i zaczyna się masturbować, dochodząc po chwili na mojej twarzy.
W międzyczasie Michał i jego dwaj partnerzy macają się i dochodzą sobie na swoje umięśnione klatki piersiowe.
W końcu, skończyliśmy leżąc splątani w stercie kutasów, jaj i tyłków po maratonie wytryskiwania spermy. Nie rozmawiamy zbyt wiele, tylko od czasu do czasu pieścimy się po jajach i kutasie.
Wszyscy się ubieramy i idziemy w swoją stronę, oprócz Michała i mnie. W drodze powrotnej, Michał zapytał, czy dobrze się bawiłem.
"Jasne, że tak, ale nie miałem pojęcia, że wezmę udział w czymś takim, zwłaszcza z samymi facetami. Ale powiem ci, że jestem bardzo zadowolony, że mnie zaprosiłeś."
Michał powiedział, że cieszy się, że dobrze się bawiłem i zapytał, czy byłbym gotowy na kolejną orgię w przyszłości?
"Jasne! Daj znać, kiedy, a ja będę gotowy, chętny do ruchania i ssania."
Wracamy do mnie.
"hej Michał, chcesz wpaść na chwilę?
"Jasne, czemu nie."
Wchodzimy do środka i mówię do Michała, chcę twojego kutasa we mnie, teraz. Michał tylko uśmiecha się i wyciąga swojego kutasa. Padam na kolana i zaczynam ssać, to nie trwa długo, a on robi się twardy.
Odwracam się na czworakach, "pieprz mnie", mówię. Michał mocno wpycha mi swojego kutasa. Boże, jakie to uczucie. Pierwszy raz uprawiałem taki seks tej nocy, teraz nie mogę się nasycić. Michał ostro mnie orze, a ja jęczę i czuję, jak nadchodzi orgazm analny. Wybucham fiutem, mocno go ściskając. Michał też jest blisko i po chwili wypełnia moją dziurę spermą. Padam na podłogę i leżę zmęczony.

To był mój czwarty raz, kiedy dziś wieczorem doszedłem! Cholera, chyba straciłem rachubę. W każdym razie Michał zaczął się zbierać. Mówi dobranoc i zostawia mnie na podłodze. Zasnąłem tam, kiedy w końcu się obudziłem, ledwo mogłem chodzić. Ależ to była niezła noc, mam nadzieję, że to się powtórzy.
KONIEC
Fajne opowiadanie