Noc z ojcem kolegi - short

W ostatniej klasie liceum, po skończeniu 18 lat latem, w końcu podjąłem próbę zbliżenia się do ojca mojego przyjaciela. Nazywał się Marcin, był naprawdę przystojnym, dobrze zbudowanym brunetem, miał około 190 cm wzrostu, miał bardzo umięśnione ramiona, klatkę piersiową i plecy i chciałem, żeby mnie przeleciał, odkąd go poznałem rok wcześniej.

Marcin Ja

W pewien weekend pojechałem na noc do kumpla, obejrzeliśmy film z nim i Marcinem, przed spaniem mój kumpel wziął prysznic. Podczas gdy on się kąpał, przebrałem się w moje najkrótsze i najbardziej obcisłe spodenki do ćwiczeń, jakie miałem jeszcze na pierwszym roku. Wszyscy mówili mi, że mam krągły tyłek. Oglądaliśmy TV z Marcinem, a on nagle poprosił mnie, żebym pomógł mu wyciągnąć coś, co wpadło za telewizor, i że jest za duży, żeby to dosięgnąć.

Stanąłem na czworaka, kiedy Marcin przesuwał konsolę, wygiąłem plecy i wystawiłem tyłek. Odwróciłem się spod szafki i zobaczyłem, że Marcin gapi się na mój tyłek. Podałem mu tacę, która spadła za telewizor i podając mu tace z ciągle wypiętym do niego tyłkiem zapytałem: „I co Pan sądzi o widoku?” Myśląc, że prawdopodobnie każe mi wyjść, zaśmiał się i zapytał, czy jestem gejem. Cicho odpowiedziałem, że jestem bi i że nikt o tym nie wie. Rozmawialiśmy chwilę, podczas gdy mój przyjaciel brał prysznic, i dowiedziałem się, że jego żona wyjeżdżała służbowo na kilka tygodni i niestety nie wiedzie im się najlepiej.

Wiem, że to nie był dobry pomysł, ale Marcin był dla mnie tak podniecający, że nie mogłem się powstrzymać. Mój przyjaciel wrócił do salonu i dokończyliśmy film. Marcin powiedział, że idzie na dół, żeby obejrzeć coś innego. Często siedział do 2-3 nad ranem w ich pokoju na dole, który był oddzielony od reszty domu. Poszliśmy z przyjacielem trochę pograć w gry wideo w jego pokoju, a potem się położyliśmy.

Obudziłem się około 1 w nocy i musiałem się wysikać. Poszedłem do łazienki i sprawdziłem, czy Marcin już wstał. Poszedłem do jego pokoju. Leżał w samych bokserkach na łóżku i oglądał TV. Zapytałem czy mogę dołączyć, zgodził się. Szybko z oglądania przeszliśmy na rozmowę, która szybko przeszła w bardziej pikantne tory. Widział jak Marcinowy, zaczyna rosnąc kutas i jak ładnie odznaczał się na jego bokserkach. Po około pół godzinnej rozmowie i lekkim zbliżeniu zapytałem go, czy mogę mu obciągnąć, łapiąc go jednocześnie za jego twarde juz krocze. Wyglądał na zmieszanego, ale nie powiedział od razu „nie”, a ja powiedziałem mu, że nikomu nie powiem, a on sie zgodził.

Byłem tak podniecony, od razu zacząłem dobierać sie do jego kutasa, szybko uwolniłem go z bokserek. Wyleciał, jak z torpedy, Marcin miał największego kutasa, jakiego widziałem na żywo, musiał mieć co najmniej 23 cm, był też gruby i lekko ciemniejszy. Ssałem jego kutasa, z dobre 15 minut, a Marcin z rekami założonymi za głowa czerpał przyjemność.

W końcu rozbolała mnie szczęka, a on nie był nawet blisko wytrysku. Zapytałem, czy chce więcej, a on się zgodził. Marcin szybko przybrał rolę dominatora, łapiąc mnie za biodra i przyciskając do materaca. Pieprzył mnie w każdej pozycji, jaką znałem, przez jakieś 40 minut. Marcin wypełniał mnie w każdym centymetrze, nie moglem podtrzymywać jęków, a on nie chciał by jego syn nas przyłapał, więc dość szybko zapakował mi swoje bokserki do buzi i kontynuował pieprzenie. Czułem, że brakowało mu dziury którą mógłby porządnie wyjebać. To było najwspanialsze uczucie w moim życiu, na finał, zalał moją przeruchaną dziurę. Po czy kazał mi od razu isc wracać spać do kumpla.

Następnego ranka Marcin dyskretnie podał mi swój numer telefonu przy pożegnaniu i od tamtego czasu pieprzył mnie prawie w każdy weekend, aż skończyłem szkole i sie wyprowadziłem.

KONIEC.