Budowa z finałem - short
- MenFucker
- 3 maj
- 4 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 5 maj
Arek był brygadzistą budowy mojego nowego domu. Był byłym gwiazdorem siatkówki w miejscowym liceum i grał trochę w piłkę nożną na studiach, akurat na tyle, żeby utrzymać stypendium i skończyć studia. Przyjaźniliśmy się odkąd mieszkaliśmy w tej samej okolicy, ale on kręcił się z siatkarzami, a ja z pływakami.
Ja Arek
Kiedy moja żona i ja spodziewaliśmy się naszego trzeciego dziecka, postanowiliśmy, że nadszedł czas na budowę nowego domu, który pomieści nas wszystkich. Wpadałem na budowę prawie codziennie, żeby sprawdzić postępy. Arek i ja rozmawialiśmy o postępach i nadrabialiśmy zaległości. Był rozwiedziony i miał dwójkę dzieci. To i praca zajmowały mu dużo czasu i nie dawały mu zbyt wiele czasu na życie towarzyskie. Pewnego piątkowego popołudnia wpadłem, żeby zobaczyć, jak idzie, i przyniosłem ze sobą sześciopak i butelkę Jacka. Był zaskoczony, ale bardzo wdzięczny i szybko przyjął piwo po szybkim łyku Jacka. Trochę się rozluźnił, kiedy rozmawialiśmy i omawialiśmy jego życie uczuciowe, a raczej jego brak. „Nie miałem czasu na randkę przez ostatnie 4 miesiące” jęknął. „Pomiędzy dziećmi i boomem budowlanym ledwo mam czas, żeby umyć zęby i masturbować się każdej nocy”.
Byłem zaskoczony jego szczerością, nie sądziłem, że nasza rozmowa doprowadzi do seksu. „Rozumiem, co masz na myśli, Mary jest w siódmym miesiącu ciąży, praca i dzieci tak mnie zajmują, że jestem za bardzo wyczerpany na seks” odpowiedziałem. Obydwoje zaśmialiśmy się i wypiliśmy kolejnego kieliszka, a potem drugie piwo. „Chciałbym, żeby istniał łatwy sposób na osiągnięcie orgazmu czymś innym niż prawa ręka” stwierdził Arek. „Nie mam czasu na aplikacje ani przesiadywanie w lokalnym barze. Potrzebuję czegoś szybkiego i bez zobowiązań. I nie jednej z tych rozpustnych dziewczyn, które wszyscy pieprzyli w liceum” zaśmiał się. W tej chwili byłem napalony jak diabli, alkohol nas rozluźnił, a rozmowa też nie pomagała. Miałem na sobie dość obcisłe spodnie, więc mój półtwardy kutas był dość widoczny. Widziałem, że jego wybrzuszenie też było większe niż na początku naszej rozmowy, i od czasu do czasu chwytał je, żeby szybko je zakryć.
W tym momencie naszej rozmowy jego ekipa już wyszła i byliśmy tam sami. Skończyliśmy nasze drugie piwo, a ja złapałem ostatnie dwa i mu je podałem. „Ostatnie, ale najpierw muszę zrobić trochę miejsca”. Udałem się na tył domu i stanąłem na płycie, która miała być naszym tylnym gankiem, z widokiem na kilka zalesionych akrów. Rozpiąłem i wyciągnąłem mojego półtwardego kutasa, zamknąłem oczy, żeby spróbować go zmusić, żebym mógł się wysikać. Wtedy usłyszałem kroki i otworzyłem oczy, żeby zobaczyć Arka wchodzącego tuż obok mnie. Wydawało się trochę za blisko dla dwóch facetów sikających, ale nic nie powiedziałem, po prostu gapiłem się na niego i patrzyłem, jak rozpina i wyciąga swojego kutasa.
Spojrzałem na jego żylastego, grubego i ciemnego kutasa z dużą główką. Leniwie trzymał kutasa w jednej ręce i celował za krawędź ganku, od czasu do czasu wciągając go do środka. Nie zacząłem sikać i w końcu oderwałem wzrok od jego fiuta i spojrzałem mu w oczy. Przez cały czas mnie obserwował. Byłem trochę zawstydzony, ale on tylko się uśmiechnął i kiwnął głową, zgadzając się z czymś, czego nawet nie powiedziałem na głos.
Utrzymywałem kontakt wzrokowy, powoli klękając. Nachyliłem się nad jego kutasa i patrząc mu dalej w oczy zacząłem lizać jego zwisającego kutasa.
Wrażenie posiadania męskiego kutasa w ustach było niesamowite. Wcześniej tylko otrzymywałem seks oralny zarówno od kobiet, jak i mężczyzn, ale nigdy nie zdawałem sobie sprawy, jak erotyczne jest mieć kutasa w ustach. Jego smaczny piżmowy zapach po długim dniu pracy był bardziej erotyczny niż cokolwiek, innego.
Nadal obserwowałem jego twarz, połykając coraz więcej jego kutasa. Teraz był w pełni twardy. Odsunąłem się, złapałem blisko podstawy i jednocześnie ssałem i doiłem jego kutasa.

Zacząłem walić w jego kutasa jak głodne zwierzę. Rozpiął spodnie i pozwolił im opaść. Miałam pełny dostęp do jego wielkich, pełnych jąder i masowałam je jedną ręką. Mój język i usta wykonały resztę pracy, aby zbliżyć go do dojścia.
„Ooo... Kurwa... to jest to, nie przestawaj!” – zachęcił mnie. „Zaraz strzelę; połkniesz, prawda?” W tym momencie to nie było pytanie. Nie pracowałem tak ciężko, aby nie dostać nagrody. „Nadchodzi... O KURWA...” – ryknął. Poczułem, jak główka jego kutasa się rozszerza, a jądra kurczą, kutas pulsuje, a on wystrzelił kilka gęstych strumieni w tył mojego gardła. Patrzyłem, jak przechylił głowę w stronę nieba, a całe napięcie opuściło jego ciało i trysk za tryskiem wypełnił moje usta. Połknąłem wszystko i kontynuowałem ssanie, gdy jego kutas powoli zmiękł w moich ustach.

W trak zacząłem się masturbować i bardzo szybko doszedłem, zalewając werandę. W końcu wypuszczając jego kutasa z moich ust, usiadłem na zadzie i dyszałem, gdy znów patrzyłem na jego twarz. Byłem trochę zaniepokojony, że będzie miał jakieś myśli i może wybuchnie lub ucieknie. Ale on tylko się uśmiechnął: „Koleś, to była najlepsza laska, jaką kiedykolwiek dostałem, o wiele lepsza niż cokolwiek, co zrobiła moja była żona”. Zarumieniłem się na komplement i po prostu się uśmiechnąłem. Oblizałem usta i wziąłem palec, aby wytrzeć nadmiar jego spermy z brody z powrotem do moich ust. Jego uśmiech się poszerzył i wyciągnął rękę, aby pogłaskać mnie po głowie.
Teraz spotykamy się rutynowo w piątki, aby omówić postępy w domu i wypić kilka drinków. Zawsze kończymy tym, że zalewa mi gardło. Kilka razy pytał, czy może mnie przelecieć, jeszcze tego nie zrobiliśmy, ale jestem pewien, że wkrótce to nastąpi.
KONIEC

Comments